Janusz Radek

madzia:)

popieram... Very Happy

chociaz jakas nowa, dobrze spiewajaca twarz tez by mogla byc Laughing

oczywiscie nie kosztem pozbycia sie p. Janusza Smile

Jimmy_26

ewa.aleksandra

Jimmy_26

Z drugiej strony te utwory są zupełnie różne od innych Oratoriów. Słuchałem różnych utworó[url] z tego gatunku i zawsze odpadałem prawie na samym początku, a tutaj... proszę. Jest to coś innego. Zresztąjuż gdzieśzostało określone jako hybryda Oratorium i Musicalu.[/url]

ewa.aleksandra

taaa... kiedys było jakieś oratorium w tv, które nie nalezało do Tryptyku Świętkrzyskiego... po pierwszym utworze czy nawet wczesniej wyszłam, ale to moze trafiłam na jakiegos kompozytora moze, moze na soliste nie takiego, moze dzień nie ten... Laughing

a kiedyś trafiłam na coś co mi przypominało oratorium... coś pomiedzy oratorium a operą. I w związku z tą operą przełączyłam (grrr! nie cieprpie opery!).
A muzyka klasyczna... Może Mozarta, Bacha itp. nie słucham, ale czasem lubie sobie posłuchać czegos wspólczesniejszego... (jak się na znajomych w różnych orkiestrach to się chodzi na koncerty Smile

i tam mi się to najbardziej podoba, znaczy sie na koncercie Smile

)

Jimmy_26

Ja skolei o dłuższego czasu słucham muzyki klasycznej. Dla relaksu. Rozluźnia mnie. Oratoria Piotra Rubika to wyjątkowa hybryda. Łączą w sobie piękną muzykę i wspaniałe głosy oraz niepowtarzalne wykonanie. Mzyka klasyczna+JR+Strzał w 10!!!

ewa.aleksandra

ha, ale dokonałam odkrycia! wpiszcie sobie w googlach "grafomaństwo". Jak cudownie wygląda tam PW gdzieś w okolicach czwartej pozycji. Neutral

Jimmy_26

Jeszcze co do nowego utworu spólki Rubik/ Książek to ma to być podobno już nie Oratorium, a Kantata. W ogóle podobno ma to być co innego niż dotychczasowe produkcje tego duetu. Nie no..., ale Pan Janusz musi być...

ewa.aleksandra

Jimmy_26

Słucham

Nieee no, w ogóle, co to jest??? Shocked

Jaka ignorancja prawdziwego talentu Shocked

!!! Pan Janusz po prostu musi być. Miło byłoby gdyby był też Pan Miecznikowski. Reszta może się zmienić. Nie żeby była zła, ale jest do zastąpienia.
Moim zdaniem wcale nie jest powiedziane, że gdyby pojawiły się 1-2 osoby z dotychczasowego składu, to od razu wzbudziłoby jakieś straszne skojarzenia. Zresztą i tak skojarzenie wzbudza już sam kompozytor. Ten sam w każdym z tych 4 przedsięwzięć. Aby całkiem odciąć "Zakochanych w Krakowie" od "Tryptyku Świętokrzyskiego" należałoby zmienić także pana Rubika. Z resztą podobno tekstami ma się zająć znowu pan Książek. Nie mówcie tu zatem, że pojawienie się któregokolwiek z solistów byłoby monotonne. Skoro monotoni nie budzi stylistyka twórców, która w końcu jest taka sama z utworu na utwór, to tym bardsziej nie powinien budzić poczucia monotoni, którykolwiek z solistów. A już napewno nie JANUSZ RADEK !!! Twisted Evil

ewa.aleksandra

Jimmy, błagam tylko mi nie wmawiaj ze ignoruje zdolności Janusza Radka, bo to nieprawda! To własnie przez szacunek dla niego tak powiedziałam.
Cóż, prawda jest taka, że "Zakochani w Krakowie" zostalo wymyślone po to by stowrzył to Piotr Rubik razem ze Zbigniewem Książkiem.
I nie mówiłam nic o zadnej monotonii. Chodzi o to, że wszytsko się musi kiedyś skończyć. Tryptyk się skończył, pan Janusz jest już rozpoznawalny przez tych który zauważyli jego talent. I moim zdaniem gdyby poszedł w to dalej myśle ze stałby się za bardzo kojarzony z nazwiskiem Piotra Rubika (z którym już jest bardzo kojarzony). A jego solowe dokoniania są znacznie lepsze.
Jeżeli natomiast pan Janusz będzie śpiewał w "Zakochanych..." to bede mu szczerze dalej kibicowała!

Jimmy_26

madzia:)

spokojnie.... za chwile ktos sie pozabija.... Mad

zgodze sie z ewa.... projekty p. Janusza sa super, dlatego ludzie ktorzy go kojarza tylko z Piotrem Rubikiem tak naprawde nie wiedza jaki jest naprawde... ( chodzi mi o jego projekty).... po raz kolejny sory za nieskladne gadanie.... mam nadzieje ze mnie rozumiecie.... za duzo nauki......buuu Sad

ewa.aleksandra

Jimmy_26

[quote="ewa.aleksandra"]